poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Feliks i Inka Nasze Polskie Narodowe Relikwie


Feliks i Inka
Nasze Polskie Narodowe Relikwie

Wszystko Jasne
Wszystko Proste
Aż do bólu
Gdy naprawdę
Kochasz Polskę
Z głębi serca
Naturalnie
Bez retuszu
I nie na pokaz
Wobec Polski
Zachowujesz się
Jak trzeba





Inko Inko
Jakże prosty Twój Testament
Jakże mocny
Jakże bardzo bezpośredni
Jak normalny
Jakże święty
Katolicki
Jaki ludzki
Patriotyczny
I Żołnierski

Ci co mają do dziś tyle
Na sumieniu
I dla których tylko
Stara zdarta płyta
Nasz najświętszy od pradziejów
Ołtarz Credo
Wypisany na sztandarach
A i w sercu
Że na zawsze
Het po wszystkie polskie czasy
Nasza Najjaśniejsza Rzeczpospolita


To ten ołtarz
Najważniejszy
I Najświętszy
To Bóg
To Honor
To Ojczyzna
I dziś tacy
Którzy także chcą wybielić
I Twoich oprawców
Inko i Feliksie
I dziś 
Jeszcze swoje
Wszystkie 
Podłe zbrodnie
Chcąc zawrócić
Z tej jakże już znanej
Historycznej pewnej drogi
Jakże uparcie radzą
By w wiecznym spokoju
Raz na zawsze
Pozostawić
Ten antyludzki
Jakże bardzo antypolski
Ten judeobolszewicki
Czas Pogardy
Wobec Narodu Polskiego


Wobec Państwa
Wobec Wolności
Wobec Kultury
Wobec Tradycji
Wobec Wiary


Bo ta Bezwzględna Prawda
W pełnym blasku Sprawiedliwości


Jakże niszczy przez lata zakłamania
Już tak szczelnie utkany kokon
Odzierając ich z orderów i odznaczeń


I przez lata pobieranych
Hojnych świadczeń
Przypisując tylko jeden certyfikat
Certyfikat Targowicy
Certyfikat zdrajcy Polski


I wychodzą Sprawiedliwi
Spod chodników
Z leśnych polan
Z placów przy siedzibach kaźni
Z tych ogromnych
Twardych Dołów Zapomnienia
Jako zdrajcy
Jako Wyklęci
Jako nie żołnierze a bandyci
Dla których nigdy
Przenigdy
Nie może być 
Ani Pamięci
Ani Mogiły
A nade wszystko
Żołnierskiej Chwały
Mimo że na nią przecież
Jakże bardzo
Jakże bardzo
Jakże bezspornie zasłużyli




Dzis to piewcy kłamstwa
Odchodzą do lamusa
Te sprzedawczyki
I pachołki Moskwy




Historia osądza ich
Bezpardonowo
Klarownie
Dobitnie
A szczątki


Jakże Wiernych Tobie Polsko
Wiernych do końca
Żołnierzy Bohaterów
Sam Czas zamienia


W Nasze Polskie
Jakże Drogie
Narodowe Relikwie
Przywracając wobec Was


Na swoje właściwe miejsce
Godność Państwa Polskiego 
Godność Ojczyzny
A w tym Akcie
Polskim Narodowym Akcie
Zadośćuczynienia


W jakimże skupieniu 
Uczestniczy cały Gdańsk
Uczestniczy cała Polska
A ilu nas jest
Wreszcie tylu że do policzenia
Idą całe ulice
Idą głowa przy głowie

Sierpniowe Słońce


Obejmuje promieniami
Cały Gdański Garnizonowy Cmentarz


I wszystkie od wieków
Spoczywające tu Pokolenia




Całym swoim blaskiem
Oświeca Świeże Żołnierskie Mogiły
Gdzie w Panteonie Żołnierskiej Chwały


Spoczną na wieki wieków
Po tylu latach pogardy
Podpułkownik Feliks Salmonowicz
PseudonimZagończyk
I Podporucznik Sanitariuszka Inka 
Danuta Siedzikówna 
 

A Naród Czcigodni Hektorzy
Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
Wraz z Prezydentem Rządem Sejmem i Senatem
i z Całym Kościołem
Przyjmuje Wasz Testament Credo


I zachowuje się


Jak Trzeba
Albowiem jest tu
I Pacierz
I Dekalog
I Ewangelia
I Żołnierska Przysięga

Jakże gorliwie Wypełnione do końca
Że tylko pozostaje
Dopisać słowo
W klimacie 
Modlitwy
Słowo 
Amen

Fot.:
Grzegorz Kabziński
Stanisław J. Zieliński
Archiwum Internetowe
 
Tekst:
Stanisław J. Zieliński 30.08.2016 R


Od autora:
     28 sierpnia 2016 roku zapisuje się w historii Polski jako dzień przełomowy. W tym bowiem dniu w Kościele p.w. Najświętszej Maryi Panny , potocznie zwanym Kościołem Mariackim w Gdańsku odbyła się Nadzwyczajna Msza Rehabilitująca i Wyklętych - Niezłomnych  przywracając Ich do Panteonu Bohaterów Polskich i rehabilitująca Państwo Polskie wobec swoich Najwierniejszych Żołnierzy, którzy słowa Żołnierskiej Przysięgi wypełnili do końca. Są więc Semper Fidelis...

   Wprawdzie podczas Mszy Św. były tylko dwie trumny, ppłk Feliksa Selmanowicza ps.  Zagończyk i ppor. Danuty Siedzikówny, ps. Inka , to celebrujący tę Nadzwyczajną Mszę Św. Ks. Abp dr Sławoj Leszek Głódź oraz liczne duchowieństwo z Gdańska, Pomorza oraz całej Polski i  Włodarze uroczystości : Prezydent RP dr Andrzej Duda oraz Premier Beata Szydło i  Przewodniczący NSZZ Solidarność oraz Instytut Pamięci Narodowej, a także Rzesze  Wiernych, przyby6łych ze wszystkich zakątków kraju - odbierały te uroczystości jako poświęcone Wszystkim Żołnierzom Wyklętym i Wszystkim Polakom pomordowanym  przez bolszewickie hordy ze Wschodu, w których to szeregach znaleźli się już to z własnej woli już to otumanieni zgubną ideologią  już to ze zwyczajnego zastraszenia   także i Polacy, w szczególności zaś żydowskiego pochodzenia...Wielu udawało Polaków gorliwie wysługując się władzom tego antyludzkiego systemu, tak bardzo wymierzonego we wszystko, co polskie...


   Polskiej Duszy, podobnie jak i  całemu Narodowi, przyszło długo wyzwalać się i leczyć z tego zatrucia, zaczadzenia jadem komunizmu, a nieliczni jeszcze, jakże hałaśliwi - tkwią w nim do dzisiaj, próbując za wszelką cenę ratować oprawców i katów Żołnierzy Wyklętych ...Próbują pomniejszyć wagę tych uroczystości...próbują pomniejszyć wagę słów Prezydenta RP dr Andrzeja Dudy wypowiedzianych tak stanowczo wobec tego wszystkiego, co działo się w Polsce podczas tzw. utrwalania władzy ludowej tj. zniewalania Polski sowieckim systemem...To smutne, że tkwi w tym bagnie po uszy i były prezydent RP Lech Wałęsa...

    Jak to mówi przysłowie: psy szczekają - karawana jedzie dalej...Uroczystość podnosi Ducha Narodu Polskiego, bo oto wreszcie Polska może pożegnać swoich Obrońców na miarę ich Bohaterstwa i Zasług.. przerywając tym samym Ich Ogromną  Gehennę Potępienia i Ogromnego Znieważenia, bo przecież odmówiono im nawet zwyczajnego ludzkiego pochówku... Na ich szczątkach chowano notabli bezpieki, a więc oprawców i katów, którym wznoszono hojne okazałe pomniki... Odzieranie ich oprawców i katów teraz z tego bohaterstwa i nazywanie Zła - Złem boli...I tak ma być..Kat ma być katem a nie bohaterem i gorliwym patriotą, bo to tylko wypaczenie patriotyzmu...Nie obroni więc ich ani Mateusz  Kijowski  ani Lech Wałęsa, który demonstracyjnie wyszedł z kościoła podczas przemówienia Prezydenta RP dr Andrzeja Dudy...

   Przed kościołem trafił na  okrzyki rzeszy Wiernych: Bolek, Bolek...Bolek!!! Lud ocenił  oddzielił ziarno od plew, a więc Dobro od Zła...A Włodarzem w swoim Państwie jest Naród...I Naród dokonał oceny. Naród dokonał wyboru - także podczas ostatnich wyborów na prezydenta RP, do Sejmu i do Senatu...Karty rozdane. Klamka zapadła. Suweren w Polsce odzyskał pełne prawo głosu...Po co więc jeszcze tu i ówdzie to skomlenie...

   Bohaterowie Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej , z honorami wojskowymi i państwowymi , z udziałem najwyższych władz podczas tych uroczystości - spoczęli  w Żołnierskiej Mogile... którą okryły wiązanki i wieńce i naręcza kwiatów, wśród których znalazła się także wiązanka gdańskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego, ze słowami wdzięczności: "Chwała Bohaterom"....I kwiaty zapewne zawsze tu będą żywe , jak żywa jest Pamięć i Wdzięczność Narodu wobec swoich Obrońców - Żołnierzy RP...I nie jest ani Polakiem ani Patriotą ten, kto tylko mieniąc się i jednym i drugim - zawsze jednak idzie przeciw!!!


30.08.2016 R