środa, 14 listopada 2018

Za nami główne Uroczystości Jubileuszowe 100 Lat Niepodległości Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej...

Za  nami
 Główne Uroczystości Jubileuszowe 
100 Lat Niepodległości 
Naszej Najjaśniejszej 
Rzeczypospolitej.


 







I stało się faktem, 
jakże radosnym!!!!
 

Pomimo prób blokady Marszu Niepodległości przez siły nieprzyjazne Wolnej Niepodległej Polsce, także ze strony Hanny Gronkiewicz Waltz , prezydent Miasta Warszawy – ponad 250 – tysięczny Marsz : „Dla Ciebie Polsko” , na czele z Prezydentem RP
 - dr Andrzejem Dudą i Premierem RP –
Mateuszem Morawieckim – w dniu 11 Listopada 2018 przemaszerował ulicami Stolicy.

Demony i demonki , także te podążające z zagranicy, by wspierać tych, którzy przeciw narodowym patriotycznym uroczystościom rocznicowym w Polsce - zostali zatrzymani na granicy przez polskie służby, krajowe demonki – trafiły do aresztu i tam kontemplowały nad swoim statusem...
Jak Polska długa i szeroka – od Tatr po Morze Bałtyckie – jest Polska jednym wielkim krajem radości, pieśni patriotycznych – 
we wszystkich wsiach, gminach, miastach, powiatach, województwach. Marsz w Stolicy spinał te wszystkie potoki, strumyki i rzeki – w to jedno imię: Polska, odmieniane i wymieniane we wszystkich stolicach świata, albowiem w Nowym Jorku i w Waszyngtonie -  wiele gmachów publicznych przywdziało Barwy Biało- Czerwone.
 
W Barwy Biało – Czerwone przystrojony był Wodospad Niagara i Figura Jezusa Chrystusa w Rio de Janeiro, a także - w Świebodzinie. Do uroczystości 100 lat Niepodległości Polski przyłączyło się wiele państw unijnych, a także wiele państw w Azji, w Afryce, także Australia i Nowa Zelandia. Serdeczne życzenia napłynęły m.in. z USA, od Ojca Św. z Watykanu odczytany był w kościołach katolickich w Polsce i w środowiskach polonijnych specjalny List Pasterski...


Parada Niepodległości w Gdańsku zgromadziła - jak podają oficjalne źródła  –
30 tysięcy Mieszkańców Gdańska
i Województwa Pomorskiego. Dopisały – jak zwykle – brać szkolna, harcerze, zagorzali miłośnicy dawnej zbroi 
i dawnych formacji wojskowych aż po czasy rycerstwa, powstań narodowych, czasy partyzanckie II wojny światowej...


W szarfy Biało-Czerwone ubrany był Pomnik Jana III
Sobieskiego...zwycięzcy spod Wiednia...jakże chętnie zapraszany do licznych fotografii...Pęknie też prezentowali kawalerzyści...na swoich rumakach!!! Tak samo jak ongiś, przed całymi dziesiątkami lat!!!


I Kościół Mariacki pękał w szwach. Dawno już nie było tu tak licznie Wiernych. Jak zwykle dopisał Główny Włodarz Uroczystości w tej świątyni – Jego Ekscelencja abp. dr Sławoj Leszek Głódź, homilia jak zwykle i obecną i historyczną, i iście stuletnią...
W ławach jak za dobrych solidarnościowych czasów  zasiedli wszyscy przedstawiciele władz Miasta Gdańska i Województwa Pomorskiego.
Były i szczególne medale 100 lat Niepodległości nadane przez Premiera Mateusza Morawieckiego, a także Pierścienie Inki – nadane przez Metropolitę Gdańskiego.


Szkoda jednak, że wśród uhonorowanych 
w tym zabrakło rówieśników Niepodległej – ppłk Wacława Juszko, którego syn jest kapłanem, a córka – zakonnicą, w wieku 95 lat, żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych i męczennika sowieckich łagów oraz ppłk Jerzego Chmielewskiego, żołnierza AK, który do dziś jeszcze walczy z władzami Miasta Gdańska o odzyskanie kamienicy Rudy Kot, odebranej jeszcze za czasów Bolesława Bieruta i szalejącego terroru bolszewickiego. Wśród odznaczonych zabrakło też Eugeniusza Lorka, Nestora Patrycjuszy Miasta Gdańska, który 14 października 2018 roku obchodził 81 Rocznicę Urodzin z jakże liczną Rodziną z całej Europy.
Któż więcej niż on wyłożył swoich prywatnych pieniędzy w ratowanie gdańskich zabytków – przywrócił bowiem ku świetności ze stanu dewastacji i ruin Pierwszą Siedzibę Cechu Młynarzy przy ul. Piaski 11 tuż koło Wielkiego Młyna, zabytkowy Dom Holenderski z XIV wieku przy ul. Trakt Św. Wojciecha oraz dwie zabytkowe secesyjne kamieniczki przy ul. Sierocej, tuż obok tradycyjnej Poczty Gdańskiej, Bohaterki w walce z Niemcami 1 Września 1939 roku.
W przypadku Eugeniusza Lorka honor Miasta Gdańska uratowały Piaseckie Gzuby i Piaseckie Kociewiaki, albowiem w dniu 14 października dały piękny występ przy Długim Pobrzeżu – na cześć Jubilata. 

Niestety, zabrakło choćby symbolicznego kwiatka ze strony Prezydenta Miasta Gdańska i Rady Miasta Gdańska, bo oba te gremia za największego Gdańszczanina uważają...Guntera Grassa, członka Hitlerjugend i Waffen SS, który  - jak twierdzi wielu Mieszkańców Miasta Gdańska  - dla Gdańska nie uczynił nic poza tym jedynym faktem, że w Gdańsku urodził się. 

Uroczystości 100 Lat Niepodległości jeszcze trwają – jest więc ostateczny czas na dla Włodarzy Miasta Gdańska i Gdańskiej Archidiecezji - na nadrobienie tych przeoczeń , zapewne wskutek natłoku zajęć i zawsze w takim czasie udzielającego się pośpiechu, by zdążyć ze wszystkim.


We
  

wszystkich miejscach obchodów 100 Lat Niepodległości można było dostrzec także członków Polskiego Związku Katolicko-Społecznego. Na Paradzie w Gdańsku i w Kościele Mariackim uczestniczył Prezes Zarządu Krajowego i zarazem Oddziału w Gdańsku –
Zbigniew Aleksander Toczek, wraz z Rodziną, a także sekretarz organizacji – Edward Pogorzelski oraz piszący te słowa, odpowiedzialny za media , Stanisław Zieliński.
W marszu Niepodległości w Warszawie uczestniczył Hubert Grzegorczyk i Pierwszy Spiker Solidarności – Robert Teodor Kudła...
I zapewne wielu, wielu innych – już to w stolicy,już to   w Gdańsku, już to każdy w swoim miejscu zamieszkania.

P.S. Zmuszony byłem napisać drugi komentarz do obchodów 100 -lecia Niepodległości. Pierwszy zaledwie po kilku dniach zniknął z mojego profilu bezpowrotnie. Ostatnio polskojęzyczna grupa FC z dzikim upodobaniem albo blokuje, albo usuwa moje posty, ogranicza przesyłanie informacji do moich znajomych, nękając mnie przedziwnym kodowaniem,
poniekąd pod zarzutem łamania regulaminu, który to sama łamie takim bezpodstawnym działaniem.

Ilustracje 
i tekst
Stanisław Józef Zieliński.
14.11.2018 r.


poniedziałek, 13 sierpnia 2018

Waldemarowi Bonkowskiemu przybył kolejny rok


Naszemu Przyjacielowi Waldemarowi Bonkowskiemu 
Przybył kolejny rok

W Bukowym Lesie
A gdzie taki Las
Jak tam dojechać
Gdy to ponoć
Koniec świata
I pytań 
I dopytywań
Było tak wiele
A to w końcu 
Tak blisko
Tylko nieco dalej niż
Niż Nowa Karczma
I tylko sąsiednia gmina
Gmina Liniewo
I dalej tylko
Samotna drożyna
Wśród pól
A dalej
Już tylko las
Las i las
Piękny dostojny
I nie tylko bukowy
Nieprzebyty bór

I co rusz 
Mknęło tędy
Jakieś auto
A tych aut
Trochę więcej 
Niż zwykle
I każdy patrzył
 








I dopytywał
Gdzie jest ten
Bukowy Las
Gdy las do lasu 
Tak podobny przecież

Niejeden więc domniemywał
To chyba gdzieś tu
A może jednak
Jeszcze trochę dalej
Gdyby jednak nie komórki
Iluż na tej Przysłowiowo
Prostej drodze
Iluż jednak 
 

By nie dotarło
Bo jednak by pobłądziło
Ale mimo to
I wytężony wzrok
I koniec języka
Za przewodnika
I dzięki Bogu trafili Wszyscy

I nawet kapela trafiła
Choć ta miała najłatwiej
Bo przecież grywa
W Bukowym Lesie
Nie raz

I tak kolejne
Urodziny
Waldemara Bonkowskiego
Przechodzą do historii
Wśród życzeń toastów
I pieśni patriotycznych
W tym także tej
Którą Czcigodny Jubilat
Uważa za swój hymn
Za swoje credo
Pieśń Konfederatów Barskich








I były stoły
Suto zastawione
I były pląsy
Na parkiecie
I wszyscy Goście
W Bukowym Lesie
Czuli się jak
Na zamku

Bo Bukowy Las
Równie jak
Bukowy Dwór 
Usytuowany jest 
Pięknie
Na wysokim Wzniesieniu
Przy pogodzie widać
Pasma lasów
I jezioro w słońcu
Pobłyskujące 
Pośród nich

Jakże przypominając
Płonące ognisko
I był ów ten podziw
Dla Włodarzy Obiektu
Elżbiety i Ryszarda
 Którzy od gołej ziemi
Pobudowali
To wszystko
Jakże szybko
Li tylko 
W półtora roku
Więc któż tu
Nie pokiwa głową
Z Szacunku 
I to z Szacunku
Przez duże S że
Jednak można
Bo w tym 
Ustronnym miejscu
I wykarczować 
To wszystko
I dowieźć 
Wszystkie materiały
A potem tę wizję Zamienić
W to uparte Budowanie
Że dziś z jakimże Uznaniem
Zatrzymują się tu całe Kaszuby
I całe Kociewie
I w tym upartym Budowaniu
I w tym uporze
W dążeniu do swojego celu
To stąd i do Waldemara
Jakże stąd Blisko
Bo to i As 
I Sokół
I Orzeł
W jednym
Były więc tegoroczne
Urodziny Czcigodnego
Jubilata Waldemara
W Bukowym Lesie

Taką jakże udaną
Kropką nad i
Potwierdzając to wszystko
I marszrutę i bieg
I wszystkie trasy 
Na przełaj
Na szagę na skróty
Układające się  
W to jedno
Zawołanie
Zawołanie Zew
Zawołanie Credo
Chcieć to móc
I nie przeszkodziły
W tym dobrym 
Klimacie 
Ani tęga ulewa
Ani deszcz 

Ani wiatr 

Bo nie ma siły na tych
Którzy chcą dotrzeć tam
Gdzie porządna impreza
Tak Zacnego Przyjaciela
Jak Waldemar Bonkowski
I nawet czas 
Zatrzymał się

Na tych 
Kilka godzin
W tym dniu 
Jak co roku
Żeby to wszystko
Mogło trwać
Dłużej niż dłużej
Niż to Przewidziano
W tym napiętym
Twardym
Bezwzględnym Kalendarzu

Bo i tort był szczególny
Przygotowany 
Z zawczasu
Że już tylko czekał
Na to swoje szczególne 
Pięć Minut
W Narodowych Barwach
Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
Bo przecież i Sto Lat
Sto lat Wolnych Niepodległych
Po 123 latach 
Niebytu państwowego
Liczy nasza
Najjaśniejsza Rzeczypospolita

Bukowy Las
Na pięknym płaskowyżu
Zapamiętywał 
To wszystko
A cichy 
Wieczorny zefirek
Roznosił to wszystko
Z duktu w dukt
Z duktu w dukt
Z duktu w dukt
Wpisując w to leśne
W to ciche
Dyskretne echo
Na dziś
Na jutro
Na zawsze
To wszystko
Co w Gospodzie
Bukowy Las 
Wydarzyło się 
11 sierpnia
Anno Domini 2018
A wydarzyło się Tak wiele
I życzenia od Premiera Węgier 
Victora Orbana
W porę 
Przybyły też
I był też wiersz
Piszącego 
Ten tekst
Czcigodny Senatorze 
Czcigodny Jubilacie
Najwyższy czas
Na Twój bis 
A chodziło 
O ów bis 
Bis szczególny
Budujący 
I nowy los
I nowe pokolenia
Ilustracje i tekst
Stanisław Józef Zieliński
13.08.2018 R