Skok zająca za cmentarzem, zza którego w z głębi wieków wygląda stary parafialny żukowski kościół z szachownicą belek wtopionych w mur, za cmentarzem, z pomnikiem Św. Jana Pawła II i piękną
pietą – przy samym trakcie ,pośród domków jedno - i wielorodzinnych Michał Jerzy
Stenka usytuował swój rzemieślniczy Zakład Krawiecki...Skromny
szyld, iście na miarę skromnego zakładu – zaskakuje jednak
i gustem i smakiem każdego - kto wstąpi tutaj bezpośrednio z tej przelotowej trasy – ulicy z Żukowa do Kościerzyny.
i gustem i smakiem każdego - kto wstąpi tutaj bezpośrednio z tej przelotowej trasy – ulicy z Żukowa do Kościerzyny.
Zakład jest dwukondygnacyjny – na parterze salon, z fotelami, z kawą pod ręką i dużym stołem – warsztatem do pobierania miary i potem - do przymiarek.
Dokładnych. Uzgodnionych terminowo, nawet co do godzin, jakże szczegółowych, by potem diabeł nie
siedział w szczegółach...Każdy więc szczegół musi być dopowiedziany, włącznie z ceną...Widząc to obmierzanie klienta od góry do dołu - w pasie , także szerokość nogawek i spódnicy – uświadamiam sobie, jaki to strasznie trudny zawód ów ten krawiec...I miara musi być jakże dokładna...
I każde życzenie jakże dokładnie uszanowane...Nawet guzik i miejsce guzika musi być akurat tu, gdzie zostało to dokładnie uzgodnione...Jaki mankiet, jaki rękaw, jaki karczek...Mistrz Michał Jerzy Stenka tylko spojrzy i już wie, choć jednak wszystko zapisuje
w jakichże ogromnych skrótach, tylko sobie wiadomym
kodem, a potem – przy drugiej przymiarce – nagrodą są te
śmiejące się oczy do lustra... . I czasem te słowa: i wszystko –
jak zawsze tutaj, u Mistrza – pasuje jak ulał.
W
Roku 100 Lat Niepodległości Naszej Najjaśniejszej
Rzeczyspospolitej Mistrz Krawiecki Michał Jerzy Stenka stawi się
jak ongiś dobry rycerz – z własną zbroją, na swoim gruncie i
już z własną drużyną.
Rok
Anno Domini 2018 jest rokiem
i normalnym i jakże innym od
poprzedniego. Karnawał był bardzo krótki, a Popielec wypada w tym
samym dniu, co Walentynki. Anomalie i znaki czasu, że aż je trudno
odczytać... Wprawdzie dni zimowe a iście wiosenne, ale prognostycy
zapowiadają
i śniegi obfite i mrozy siarczyste – wszystko to
jednak w drodze do Polski ktoś to jednak zatrzymuje,
przechwytuje...i trzyma u siebie jak Rosjanie ów samolot rządowy
Tu-154!!! Oddają, oddają i nie mogą oddać!!!
Mistrz
Krawiecki Michał Jerzy Stenka ma jednak swój czas i swojego Dobrego
Kruka, który wszystko ziemi w porę podniesie – i nici, i igłę,
i sztukę materiału i dobrą szczęśliwą miarę...Obraz namalowany
przez malarza, przedstawiający owego Kruka - zdobi więc salon, a
jest powieszony tuż nad drzwiami wejściowymi. Jakże piękne i
oryginalne logo Firmy!!! I zarazem – równie jakże głębokie w
swojej treści - rzemieślnicze artystyczne credo!!!
W Żukowie,
w tej zasobnej podmiejskiej gdańskiej i gdyńskiej miejscowości – zawsze
ciszej jest pod każdym względem...I nawet samochodem nie musisz tu
jechać, by narzekać na korki, albowiem z przystanku kolejki
podmiejskiej ...dosłownie dwa skoki zająca , oczywiście zająca - w wieku
osiemnaście plus!!!
Dodaj napis |
Ilustracje
Archiwum Foto
Michała Jerzego Stenki
Archiwum Internetowe
Stanisław
J. Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński
14.02.2018
R