poniedziałek, 14 grudnia 2015

Hymn Narodowy na zakończenie V Marszu Wolności i Solidarności w Warszawi...

sobota, 17 października 2015

Nawet skromna i cicha...

Panteon Patriotów Polskich
 Autorska Seria Poetycka
 
Nawet skromna i cicha 
Lecz gdy trzeba 
To słychać
Aż tak zabrzmi Jej
Nuta serdeczna
Bo tu milknie dylemat
Mówi głośno 
Gdzie ściema 
I jest wszędzie
Gdzie trzeba
Bo dla Basi Rewieńskiej
Polska jest Najważniejsza 


Kiedy miała sześć latek
To chroniła już Tatę
Nie mówiła 
Że Tata w Powstaniu
Mimo lat tak odległych 
Czas Powstańczy
Bolesny
Nigdy w Domu Jej
Nie był 
Przegrany
 
 Zawsze  Fason i Wigor

I ta duma
Że Polka
Nie ma zmiłuj
Że coś nie potrafi
To  normalne i proste
Zawsze tam 
Gdzie jest protest
Musi być
Bo tam idzie
O Polskę 

I gdy trzeba 
W Warszawie
I gdy trzeba
W Krakowie
Niechby nawet 
Najdłuższa marszruta
Choćby nawet padało
Basia idzie
Na całość 
Bowiem Basia Rewieńska
To prawdziwie
Gorliwa Patriotka 

Każdy urząd 
Otworem
Czeka już 
Z niepokojem
Co Basia im powie
Na wstępie 
Niech co który przeskrobie  
Wnet od Basi  się dowie
Gdzie szałaput 
Winien mieć
Swoje miejsce 

A rządowa ekipa
To skostniała już klika
Nawet nóż chirurgiczny już na nic
Więc kapitał ten spory
Trzyma mocno już w dłoni
By na zawsze pogonić
Tych drani 

I  co powie
To powie
Choć przypadkiem
I choć mimochodem
Że kto leming
I zdrajca
To znikoma już szansa
Raz na zawsze
Przekreślony na dobre


Zawsze skromna 
I cicha
Lecz gdy trzeba
To słychać
Zadrżą mury
I skały
I szczyty
A jej słowa
I echo
Samo niesie 
Daleko
I co powie
Nie cofnie już
Nigdy


Koleżanka Krystyna
Koleżanka Teresa
Razem Trójka
A  więcej niż
Sotnia
A gdy Grześ 
I Waldemar
To już cały poemat
I cel słuszny
I trafna wyrocznia

Moherowe Berety
Iluż  ma już apetyt
 By na misje 
Gdziekolwiek je wysłać
Choćby nawet i Syria
Choćby Irak czy Grecja
Albo nawet 
I choć
                                       Afganistan

Ale próżne nadzieje
Nic i nikt

Z kraju ich 
Nie wygoni
Zaprawione i w biedzie
Że o wodzie
I chlebie
Całym sercem 
I myślą
Są  gotowe
Znieść wszystko
Wszystko znieść są gotowe
Dla Ojczyzny
Dla Polski
Naszej Świętej  Przystani  

Stanisław J. Zieliński
18.10.2015 r.

 








 

środa, 2 września 2015

Inka Ofiara Wymiaru Sprawiedliwości...

Sanitariuszka "Inka"
Ofiara Wymiaru
Poniekąd
Sprawiedliwości
...
Tyle mów
I tyle biografii
I uczonych
I historyków
I dziennikarzy
I tyle słów
Słów w tylu Komentarzach

W których wyczytuję
Że wydała Ciebie




Sanitariuszka "Łupaszki"
Regina Żylińska-Modras
Którą zatrzymano
20 kwietnia 1946 roku
I nakłoniono 
Do współpracy


A może Wreszcie 
Dowie się Naród
Z imienia 
I z nazwiska
Kto Ciebie "Inko" śledził
Kto aresztował
Kto w gdańskiej Katowni UB
Tak gorliwie
Wysługiwał się
Dla tego Nieludzkiego
Systemu
Chwytając się Wszystkich
Nieludzkich Metod
Nie patrząc  
Na nic
Ani na Twoją Wątłą
Dziewczęcą Postać
Ani na sumienie
A li tylko  wykonując 
Ów ślepy rozkaz   
Jakże gorliwie
Aby tylko wydobyć
Wycisnąć 
Aż do bólu
Aż do potwornego bólu
Ile tylko się da
Nawet nieważne
Czy przeżyje 
Nawet pomijając 
To zasadnicze pytanie
Kto wam 
Takie prawo dał 

Bo przecież 
Nie Państwo Polskie
Nie Polski Rząd 
Nie Polski Sejm
Nie Polski Naród
Aby tylko wycisnąć
To zeznanie
Gdzie jest "Łupaszka"
I kto u Łupaszki


Więc może wreszcie
Znajdzie się w biografii "Inki"
I ci co skarżyli
W majestacie 
Ówczesnego
Bandyckiego prawa
A więc 
Przede wszystkim 
Prokurator
Mistrz  ceremonii
Tylu tak łatwych oskarżeń
Z mocy równie tego
Bandyckiego
Urzędu

I może wreszcie
Wyczytam w tej biografii
Sanitariuszki "Inki"
Z Oddziału "Łupaszki"
Wyczytam z imienia i nazwiska
Tego kata
Który wydawał wyrok śmierci
Poniekąd w imieniu
Sądu


Poniekąd 
W imieniu 
Sprawiedliwości
Poniekąd w imieniu
Państwa
A w gruncie rzeczy
Bolszewickiego Sobiepaństwa
Wydawał wyrok   
Wyrok śmierci 
Przez rozstrzelanie

Niepełnoletniej
Gorliwie Wypełniającej Obowiązki
Sanitariuszki

Kto was oprawcy
Kto was w Polsce 
Jeszcze ukrywa
Po dzisiejszy dzień
Kto was jeszcze ukrywa
Po dzisiejszy dzień


Z chlebowymi
Z orderami
Pełnymi krwi
Krwi
Takich Polskich Bohaterów
Jak sanitariuszka "Inka"

Więc gdzie jest to
Odkłamywanie 
Prawdy
Gdy kaci chowani z honorami

W Alei Zasłużonych 
Przy huku
Armatnich salw
O zgrozo
Zgodnie z żołnierskim  ceremoniałem

Kto daje takie prawo
I przyzwolenie
By plamić godność 
Polskiego Munduru 
Kto w Polsce przedłuża
Ten krwawy podły 
Bolszewicki cyrk 
 
W końcu
Po tylu latach
Totalnego milczenia
W całym PRL-u
Wreszcie  
Czcigodna Sanitariuszko 
"Inko"
Z Oddziału Łupaszki
Otrzymujesz to dziękczynne
Wotum Od Narodu
W postaci Pomnika


Na skwerze przy świątyni
P.w. ks. Jana Bosko
Przy Trakcie Świętego Wojciecha
W Gdańsku Oruni


I całym bohaterstwem
W majestacie sławy
Jesteś pośród nas

Ale pytania
Są jednak pytaniami
Dlaczego tutaj
Z dala od centrum
Miasta Gdańska 
Dlaczego na przykład
Nie przy Ulicy 3 Maja
Na tle makiety
Gdańskiego Wymiaru
Sprawiedliwości

Jako przypominanie
Tegoż Wymiaru
Sprawiedliwości
Kiedy był tu
I Prokurator i Sędzia
To li tylko poza
To li tylko nazwa
To li tylko nadany Tytuł
Do sprawowania
Urzędu
W tej katowni
Maltretowania Patriotów Polskich
Bo jeden i drugi


To li tylko

To li tylko
Bolszewicki kat
Skrywany do dziś 
Jakże gorliwie 
Bo poniekąd chroniony
Przez swój piekielny
Immunitet


A może jednak
Dowiemy się
W ramach Odkłamywania 
Historii
Czy był to 
Banderowiec
Nazista
Czy Żyd

Przez kraty tylu więzień
Wciskający do Polski 
Swoje jakże pokręcone
Bolszewickie
Fanaberie


By móc w Polsce
Wszystko przejąć
W majestacie swego prawa
I być w Polsce
Pan 


I jeszcze tyle razy Mówić nam
Że to co Polskie
To co Chrześcijańskie
To co Katolickie
To co Niepodległe

To takie obce
Zaściankowe
Nie europejskie

Stanisław J. Zieliński
30.08.2015 R
Od autora:
Uroczyste poświęcenie Pomnika "Inki" Sanitariuszki z Oddziału"Łupaszki" - Danuty Sędzikówny odbyło się podczas Mszy Św. na Skwerku przy  Kościele p.w. Bł. Jana Bosko w Gdańsku Oruni w dniu 30 sierpnia 2015 roku... Aktu poświęcenia dokonał Metropolita Gdański Abp. dr. Sławoj Leszek Głódź w asyście licznego duchowieństwa , organizacji kombatanckich, drużyn harcerskich, przedstawicieli Prezydenta Rzeczypospolitej i Wiernych..
 

sobota, 15 sierpnia 2015

Historia pragnie Pomników...

Historia pragnie 
Pomników...
...
Swym Bohaterom
Bez kantów

Mają oświecać
I przypominać

Że Prawda
Chociaż niechciana
Choć zatracona
Chociaż celowo
Zepchnięta do dołu

Zawsze zwycięża
Na przekór
Kłamstwu

I nie ci
W encyklopediach
I w podręcznikach
I w filmie

Skundleni
Na zawsze skundleni

I tego sądu po wieki
Po wieki
Nikt nie uniknie


Historia pragnie
Pomników

I górskim 
Kryształem

Pragnie Być
Pragnie 
Być czysta

I ma być jasne
Że dwa i dwa
To cztery

Więc wszystkie
Fakty
Li tylko w blasku 
Chwały i Prawdy 

Jak zapisane są
W myślach
Jak zapisane są
W Sumieniu
I w Sercu 
Na cokół
 Godni Pomnika
Na cokół więc 
Także  Ty Aniu
Bo jesteś Matką
Solidarności
Powszechnie mówią
Już w całej Polsce
I wreszcie
Bez zająknięcia

Mówią też
W Gdańsku

Patrz ile dzisiaj tu Ludzi
Ciasno że głowa
Przy głowie
Przybyli wszyscy
Jak jeden
Ty Aniu
Strajk zaczynałaś
Posłuchaj
Jak wreszcie 
Mówią o Tobie
Strajk zaczynałaś
O pracę godną
I o życie godne

I Solidarność Tworzyłaś
A teraz po wieki Wieków 
Tworzysz tę piękną
Gdańską
Prawdziwie Solidarną

Historię

I nikt nie zastraszył

Nikt nie przekupił





I nikt nie wytrącił
Z tej Misji

Gdy politycy 
Zawiedli
Bóg bieg 
Największych Wydarzeń
Powierzył
Takim jak Tobie
Do bólu uczciwym
O sercu prawdziwie Gołębim
I o Sumieniu
Bezwzględnie
Najczystszym 

I Dziś

To jest 15 Sierpnia 
2015 roku
Przyszli
Z kwiatami 
Do Ciebie
Tacy serdeczni
Jak nigdy

Bo jesteś probierz
Soli tej Ziemi
Probierz Soli

Soli Tej Ziemi
Tej Gdańskiej

Tej Polskiej Ziemi 
Probierz
Jakże bezwzględny 


Rodaczka 
Polski Kresowej
Przybyła na świat
Het w Równem
Na tej prastarej
Polskiej
Wołyńskiej Ziemi
Którędy przetoczyła się
I potworna wojna
I potworna okupacja
I zbrodnia
Okropnie potworna
Gdzie do dziś
Po tylu latach
I Wiatr łka z bólu
I Życie długo 
Po polsku 
Długo po polsku
Radością życia
Nie zatętni 

Historia pragnie
Pomników
Na miarę Wydarzeń
Na Miarę Epoki
I na miarę
Ludzi
Którzy i skromni 
I cisi
Że aż niezauważalni
Ale przed Misją
Dla Polski
Nie cofną się
Nigdy
Przenigdy

Inaczej by 
Przecież nie byli
Nie byliby
Tą najbardziej czułą
Źrenicą
Źrenicą Ojczyzny



Historia pragnie
Pomników

Po wulkan pragnień

Po wulkan serca

A dla tych którzy niegodni
Dla tych 
Na pomnik
W Polsce 
Nie ma 
Miejsca










 

Od autora:

   I znów te dwa nadzwyczajne słowa: Anna Walentynowicz  - swoją charyzmatyczną siłą - połączyło tak wielu - że przedłożywszy wszystkie inne odświętne sprawy ( bo 15 Sierpnia to przecież Wielkie Święto Matki Bożej
Hetmanki swoich Polskich Wojsk, które 95 lat temu powstrzymywały u wrót Warszawy nawałę bolszewicką na całą Europę, to Święto Matki Bożej Zielnej, to Święto Wojska Polskiego i jest to jednocześnie Dzień Urodzin Matki Solidarności...Polskiej Solidarności, Siły,  która w Sierpniu 1980 Roku jednoczyła Naród w walce ze Złem, przygniatającym Polskę )...Przynieśli kwiaty, aparaty fotograficzne, by wszystko utrwalić, schować do rodzinnego albumu  i potem traktować te fotografie jak rodzinne narodowe polskie relikwie...Oczywiście zabrakło głównych oponentów Ani Walentynowicz: Lecha Wałęsy i Bogdana Borusewicza.... Zapewne nie zdążą do Anny Solidarność czy naszej Polskiej Joanny  d" Arc, jak wielu o niej mówi także  i dzisiaj za życia -  i zabiorą te swoje perfidne podziały przed Majestat Sądu Ostatecznego. A z czym tu przyjść, jak spojrzeć w oczy tym, którzy tak im ufali, a teraz mają im tak dużo do powiedzenia w klimacie bólu, żalu, w uczuciu zdrady...Bo jedni chcieli i Prawa i  Sprawiedliwości,a drudzy - niewielki peleton - myśleli o karierze, o rzekomej prywatyzacji, o uwłaszczeniu się majątkiem Narodu Polskiego, co też przy pomocy doradców KOR skutecznie uczynili...Ale na szczęściu Naród budzi się z tego letargu...Szkoda, że tak późno i dobrze, że nareszcie...

W uroczystości odsłonięcia Pomnika Ani Walentynowicz - Matki Solidarności  wzięli udział m. in.: abp dr Sławoj Leszek Głódź wraz z biskupem pomocniczym dr Wiesławem Szlachetką,(dokonali poświęcenia Pomnika), kapłani ze świątyni p.w. Serca Jezusowego w Gdańsku Wrzeszczu, rodzimej Parafii Bohaterki i Paweł Adamowicz, Prezydent Miasta, i władze NSZZ Solidarności - z Przewodniczącym KK Piotrem Dudą  oraz Przewodniczącym Regionu Pomorze - Krzysztofem Doślą.Uczestniczyłi liczni szczególni Goście: Maciej Łopiński (odczytał List Prezydenta dr Andrzeja Dudy), Antoni Macierewicz (odczytał list dr Jarosława Kaczyńskiego, Prezesa PIS), Nestor Solidarności - Andrzej Gwiazda , animatorzy życia politycznego z Prawa i Sprawiedliwości, m.in.:Danuta Sikora, Grzegorz Strzelczyk, Kazimierz Korolewski...liczne delegacje zakładowych ogniw NSZZ Solidarności oraz Przyjaciele  i Rodzina Czcigodnej Jubilatki..Piszę: Czcigodnej Jubilatki, bo przecież całe Trójmiasto i cała Polska przybyły na tę szczególną urodzinową uroczystość...Były też  liczne stacje telewizyjne, rozgłośnie radiowe i redakcje,  autorzy blogów, a także i piszący te słowa...Oczywiście nie zabrakło wzruszających wspomnień...m. in. Autora książki o Jubilatce - Sławomira Cenckiewicza...
A ten wspaniały Pomnik Ani Walentynowicz  ufundował  i przekazał Miastu Gdańsk gdańszczanin Roman Rojek ...Wielu obecnych podkreślało, że Pomnik wykonany jest z duszą - i Ofiarodawcy i Artysty.
 


Stanisław J. Zieliński
15/16.08.2015 R