Dosyć prognoz...
Prognoz czarnych
Ciemnych
Złych
Bo nikt Ciebie
Nie obroni
Nasza Polsko
Kiedy Naród
Będzie
Nikt
Wróg już patrzy
Tylko czeka
Na ten moment
Na ten czas
Aby Polskę znów podzielić
Zawrzeć znowu
Jakiś pakt
Nie ma żartów
Oni liczą
Każdy moment
Każdy gwizdek
Kiedy zacząć
Kiedy ruszyć
Kiedy Was
Ufni układom
Znowu wywieźć Was
Na Sybir
Przy okazji
Cały Naród
Zdziesiątkować
Wdeptać w ziemię
Znów wróg
Tylko na to czeka
By rozegrać swą partyjkę
Cała Rosja
Mur i beton
Paryż Polsce
Choć serdeczny
Niby nawet poparł
Sankcje
I do Rosji
Pcha Okręty
Bo tak świerzbią
Znów rubelki
Co tam Polska
Ukraina
Dla nich zawsze
Car ważniejszy
Ale kto
To w Polsce
Przyzna
Lepiej więc podstawić
Ramię
Niechaj niesie się
Klepanie
Że są tacy
Ważni
Mocni
Że jest Polska
Taka silna
Miast Narodzie
Drżeć o wolność
Po prostu sobie
Odpocznij
Bowiem Unia
Jest
Najbliższa
To przecież
Nie żaden horror
Dzieje się to
Już naprawdę
A tymczasem
Twoje Polsko
Twoje szanse
Takie marne
Nawet Wraku
Nie odzyskasz
Nadal nie wiesz
Co się stało
Nawet
Pomnik
Ma być
Mniejszy
I tak rząd
Idzie na całość
Jeszcze tylko
Im zaufaj
Na nich kartkę
Rzuć do Urny
By przekonał się
Świat cały
Jaki Polak
Zadufany
I jak bardzo znów
Naiwny
I w wyczuciu sytuacji
Jaki znowu
Strasznie trudny
I Jarosław
Choć ostrzega
Woła o kasę
Dla Armii
Żeby w starciu
Z naszym wrogiem
Naród nie był
Znów
Bezradny
Ale tylu mamy mędrców
Nie napadną
Nie zabiorą
No bo Polska
W Unii
W NATO
Choć bezbronna
To jest jeszcze
To jest jeszcze
Przecież
Sobą
Gdańsk, 30.10.2014 R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz