A legenda o Wandzie

Idzie w kolejne 
Polskie  Pokolenia

Bo u Pani 

Wandy Toczek

Ta Sprawa Jest

Całkiem Prosta
I Oczywista

I jej do głowy 

Nawet

I to  nigdy

Przenigdy

Dodaj napis

Nawet nie przyszło

Żeby kiedykolwiek

Tak samo jak Legendarna Wanda

Córka Króla Kraka

Mogła wybrać

Raz na zawsze 
 

Nie Jakiegoś tam Niemca
I jednak powiedziała  Nie
Zdecydowane Nie
Jak przystało na Wandę
Z Podlasia 

Wybierając
Nie Niemca
A Zbyszka Aleksandra Toczka
Na męża

I nazwisko odpowiednie

Toczek w Toczek

Konkret sam

Poczciwina

Anioł

Dusza

Ma to  w genach

Zapisane

W Dekalogu

W Ewangelii

Jakże mocno

Co dzień

Trwa

Choć tak do końca

Orzec trudno

Czy to bardziej Kaszub

Czy Kociewiak
Czy też w sobie

I to jedno

I drugie
Niemal po połowie
Bardzo mocno ma

Bo choć skromny

I gdzie jest
To zawsze jest

Ten Niezawodny Zwiastun Ciszy

Czasem jednak

Straszny Pewniak

I tu gdzie

Nie wytrzymuje

To gdy powie

To już powie

Aż z wrażenia

Wszędzie cały

Świat zamilczy

Lecz Połowa Świata Zbyszka

Pani Wanda

Ród z Podlasia

A jak mówił

Prymas Stefan Wyszyński

Podlasie to moja

Kochana Kraina Święta

I wpisuje się Zbyszek

W tę Krainę Odległą

Skąd pochodzi

Żona Wanda

Tak rzetelnie

Tak konkretnie

Jak nikt inny

I kiedy jest na Podlasiu

By odwiedzić swojej Żony

Strony Rodzinne

To obowiązkowo

Musi też zawsze

Z gorliwą modlitwą Zajechać

Do Hodyszewa

Gdzie jest 

 Cudowne Źródełko

A i jakże znane 

W całym świecie

Sanktuarium Maryjne
Na którego straży 
Od lat stoją
Czcigodni Ojcowie
Księża Pallotyni 

I powraca na Kaszuby

I to na całe swoje także

Pomorskie Kociewie

Zdrowszy niż byk

Niż tur

Niż żubr

I równie zawsze zdrowsze

Przywozi z Podlasia wprost

To swoje jakże

Wymarzone Szczęście

 

Swoją Niezawodną

 

 

 

 

Panią Wandę

 

A że jest szczery

Do bezgranic

To nic w sekrecie

Przed światem

Nie zatrzyma

I wszystko

Bardziej niż

Na spowiedzi świętej wyzna
Bo Zbigniew Aleksander Toczek

To już taki człowiek jest że 
Anioł prawie

Taki Straszny Poczciwina

A skąd ta edukacja

Tak porządna

Najlepsza 
Na świecie

To w mig

Dostrzega Chyba każdy

Nie byłoby Chyba

Takiego Zbigniewa

Gdyby jednak

Nie ten Codzienny

I szlif i pantofel

Pani Wandy

Aż po te mocno

Urobione dłonie

Wraz z całym

Jakże wyrazistym

Także i moim

Podlaskim Regionem

Czy byłby ów Zbigniew

Tak opanowany

Tak pewny siebie

Gdyby jednak

Nie to

Codziennie 
Jakże pewne

Moralne

Psychiczne

Duchowe

Modlitewne

Stające za nim

Całym Podlasiem

Pełne słońca

Spokoju

Ładu

Harmonii

Niezawodne Zaplecze
Co dzień

Jakże Zatroskanych

I myśli

I słów

I dłoni

I gdy patrzy

Pani Wanda

 




W lustro

To jednak 

I sama

Przyznaje 

Z miejsca

Jednak dobrze 
Stało się to

Co się stało
Tak zdecydowanie
Tak natychmiast
Tak nagle

I tak postąpiła

Jak legendarna

Córka Króla Kraka

Że jednak wybrała

Zbyszka Toczka

A nie jakiegoś tam Niemca
Na męża
Na swojego i cara
I cesarza
I króla
I księcia

Nauka więc jest taka

Jeśli już jest legenda

Niechaj mądrością

Idzie w pokolenia

Bo jeśli już

Ma miarę legendy

Ma wagę legendy

Na pewno jest to
Nauka 
Niezbędna
Nauka Niezawodna
Nauka

Bezbłędna

I nawet jakże wiedzą
O tym 

I od święta
I na co dzień
Jej jakże Kochane 
Trzy Motylki
Na skrzydełkach 
Iście motylich
Unoszące się 
I w domu
I ogrodzie
Że aż zatraca się 
W myślach
Przy tych swoich 
Trzech Motylkach 

 

 

Pani Wanda Toczek, przez aklamację całego Oddziału  PZKS,  z czasem wolnym li tylko na Dni  Świąt zawartych w kalendarzu, w tym także, a może przede wszystkim  Imienin, które co roku uroczyście obchodzone są na Podlasiu, na Kaszubach, na Kociewiu i na całym Pomorzu - 23 czerwca -  została przypisana do Pocztu Sztandarowego  PZKS , ponieważ  podczas uroczystości Poświęcenia Sztandaru -  Poczet Sztandarowy jakże  godnie wypełniający swoją misję, wraz z całą Załogą  -  zdał egzamin na piątkę z plusem...


Ilustracje
Agata Woźniak (grafiki)
Grzegorz Kabziński
Archiwum Internetowe
Archiwum Ojców Pallotynów
w Hodyszewie w woj. podlaskim
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński
15.06.2017 

Od autora
W Imieniu całej Grupy pzks.wolne-media.gdansk, w imieniu Grup : Bogu-Ludziom-Ojczyźnie oraz Uniwersytet Gdański Nasza Alma  oraz 
w Imieniu całego Gdańskiego Oddziału PZKS - proszę przyjąć Czcigodna Wando, jakże dzielna, bohaterska i solidarna Nasze Sto Sto i Sto Sto po Sto lat - w Szczęściu po same brzegi... oczywiście - za pozwoleniem Przewodniczącego Oddziału - Zbigniewa Aleksandra Toczka.