sobota, 29 marca 2025

Nie wątpmy tak nagle We wszystko


Nie wątpmy tak nagle

We wszystko

Bo dokąd przez to dojdziemy

Będziemy jak pustostany

Bez ufności

Bez Wiary

I bez Nadziei


 

Nie wątpmy Tak nagle  

We wszystko

Albowiem tak swoją drogą

Zwątpienie jeszcze nikomu

Nikomu nigdy 

Nigdy nie pomogło

 Zwątpienie to stan apatii

Apatii i  zniechęcenia

I całkowitej dezaprobaty

I stan zupełnej

Zupełnej niemocy

Orle sokole

Nie na takie siły bezsiły

Liczy i dzisiaj

Nasza Cała Polska


 

Wróg cieszy się z tego stanu

Naród bez Siły Woli

Bez Mocy Trwania

Przy Swoim Państwie

Przy Bogu

W tej gadaninie

Wszelkiego  zwątpienia


Utopi ufność

Nadzieję i Wiarę

Co najmniej na jedno

Na jedno całe pokolenie

Albo i nawet

Na długie  lata

 

Nasz Ojciec Święty

 Święty Jan Paweł II nauczał

I nam zostawił to

W swoim Testamencie

Szanujcie to nasze

Wspólne dziedzictwo

Któremu na imię Polska

Przeto po wiek wieków

Wszyscy jak jeden

Wszyscy jednym murem

Trwajmy przy tym

Najświętszym Testamencie

Bądźmy silni pokojem

Silni harmonią

Silni jednością

My Wszyscy Polacy

Trwajmy jednością

Przed całym światem

 

Bądźmy Piotrową Opoką


Piotrową Skałą

Nie do rozłupania

Bowiem w jedności

Jest siła

I wara tym którzy

W swoim działaniu


W swoim partyjnym działaniu

Obrali kurs

Na całkowite rozbicie Państwa

 

Wam do Berlina najbliżej

A i do Moskwy po drodze

Wyjeżdżaj tam

Jeszcze dzisiaj

I w Polskim Kotle

Nie mieszaj

To oczywiste

I takie proste


I zostaw Urząd Marszałka Sejmu

Marszałka Senatu

Urząd Premiera


I jeszcze Boże Broń

Żebyś wszystkimi 

Swoimi oszustwami

Żebyś jeszcze 

Startował w wyborach

18 Maja 2025 roku

Na Prezydenta

By pełnię swojej

Bolszewickiej władzy

Na długie lata

Mieć w Polsce

Lata pełne nieufności

I nienawiści do wszystkiego

Czy, dla nas

Jest Polska

 


Ilustracje

Archiwum Internetowe

Stanisław Józef Zieliński

Tekst

Stanisław Józef Zieliński

30. 03. 2025

 

 

 

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz