U stóp Trzech Krzyży
U stóp Pomnika
Pomordowanych Stoczniowców…
I spotykamy się
Co Roku
Na Apel Ważnych
Naszych Polskich Dat
Ku przypomnieniu
I by uczcić
Tych Wszystkich
Którzy szli przed nami
By Polską iść
By Polską trwać
Ażeby unieść Cię Ojczyzno
Unieść pod prąd
Unieść pod wiatr
Przez kazamaty
I przez front
Na którym
Wszystkim Pokoleniom
O Ciebie Polsko
Walczyć przyszło
I gdzieś jest ta
Nadzwyczajna
Obywatelska
Powinność
Bóg Honor Ojczyzna
By jednak tutaj
Tutaj przyjść
By dzielić się móc
3 Maja
Komunią naszych
Wszystkich
Polskich Pragnień
Komunią naszych
Wszystkich
Polskich
Serc
Tym naszym
Niezawodnym
Skarbem
By zawsze mógł być
W Naszej Polsce
Nasz Wolny
Niepodległy
Dzień
I mówi zawsze
Strażnik Prawdy
I stawia tu swój sztandar
LOS
Za Polskę
Odpowiada każdy
I wara wszystkim którzy znowu
Próbują przejąć i ograbić
Na końcu sprzedać
Polski Dom
Tym którzy kręcą i mataczą
I mętne prawo tworzą wciąż
Bo zamiast służby
Narodowi
Bo zamiast służby
W Naszym Państwie
To liczą tylko
Ile urwać
To liczą tylko
Ile wziąć
Wojciech Podjacki
Nie odpuści
I także dziś
Pod prąd
Pod wiatr
Wygarnia władzy
Całą prawdę
Gdzie Naród ma
Gdzie Polskę ma
I mówi krótko i bezwzględnie
Mówi tej władzy
Precz i dość
To Naród w Kraju
Gospodarzem
I tak ma być
Po wieków wiek
Więc każdy kto chciałby
Inaczej
Po wieków wiek
Ten z Polski
Precz
Precz z Polski
Puste obietnice
I ci co z Polski
Robią targ
Na zawsze w Polsce
Polskie Ziemie
I w Polsce
Zawsze
Polski Las
I wszystkie polskie to
Co w ziemi
Więc Nasza Pospolita Rzecz
Żądne podchody
Z pejsatymi
Tym Wojciech prosto mówi
Precz
I ma być w Polsce
Silna armia
A nie li tylko
Silne gadki
Tych właśnie dzisiaj
W Imię Prawdy
Rzucą swą mocną rękawicę
Właśnie w Dniu Swięta
3 Maja
W imieniu LOS-u
Swojej Partii
I założyciel i sam wódz
Wojciech Podjacki
I każdy twórca bałaganu
Który do Polski
Szczodrze
Wniósł
Będzie wprost z Polski
Wymieciony
Że tylko po nim
Pył i kurz
I spotykamy się
Co roku
Na apel naszych
Ważnych Dat
Ku przypomnieniu
I by uczcić
Tych Wszystkich
Którzy szli przed nami
By Polską iść
By Polską trwać
Stanisław J. Zieliński
3 Maja 2015 R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz